Wystawa ŚWIATŁO NIESTWORZONE

Wystawa "Światło Niestworzone" Marcina Świądra OFMCap

     Wszystko zaczęło się od naszej drugiej parafialnej pielgrzymko-wycieczki  „Śladami Jerzego Nowosielskiego - Tychy i Małopolska”. Na pewno niektórzy  z Was pamiętają pieszą wyprawę ze Skomielnej Czarnej na wzgórze Parszywka i pytanie czy  tam znajdziemy ślady Jerzego Nowosielskiego? Weszliśmy do małej kapliczki wybudowanej przez  Rodzinną  Grupę  Turystyczno-Krajoznawcza Nieprzemakalni, jako pamiątka Wielkanocy czasów pandemii 2020 r. Wystrój kaplicy, czyli polichromie wzorowane na alfabecie plastycznym mistrza Jerzego Nowosielskiego i wschodniej tradycji ikonopisarstwa tworzą niepowtarzalny klimat tego miejsca.  Autorem projektu wnętrza, a także samej polichromii i ikon jest kapucyn brat Marcin Świąder oraz jego uczniowie i członkowie grupy wędrownych malarzy Fraternia. Tam pierwszy raz zetknęliśmy się z malarstwem br. Marcina Świądra i byliśmy poruszeni, jak bardzo jego  współczesne ikony nawiązują do alfabetu plastycznego Jerzego Nowosielskiego.
 

    Od początku tego tygodnia na placu  przed naszym kościołem  w plenerze możemy oglądać wystawę “Światło Niestworzone” - fotografie wybranych prac brata Marcina Świądra opatrzone komentarzem w języku polskim i ukraińskim. 
Kapucyn brat Marcin Świąder podąża drogą  odkrywania piękna ukrytego w ikonografii,  ewangelizując przez sztukę, w obrazach przekazując kerygmat chrześcijańskiej wiary.
   Wystawa towarzyszyć nam będzie przez kilka miesięcy. W niedzielę wieczorem 30 marca będziemy mieli okazję, żeby spotkać i posłuchać jej autora.

O autorze wystawy

br. Marcin Świąder OFMCap
Urodzony w Mielcu, 29 maja 1976 roku, na ulicy Kwiatowej 5. Wcześnie odkrywa powołanie do formy życia Ewangelią śladami św. Franciszka z Asyżu. W 1995 roku zostaje przyjęty do Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów, gdzie w 2001 roku składa profesję wieczystą i rok później przyjmuje święcenia prezbiteratu. Już w czasie studiów odkrywa ikonę jako formę przepowiadania Słowa ubogim. Techniki malarstwa temperowego uczy się od Iryny Bołdiny-Styczeń podczas warsztatów w galerii „Na bruku” Jana Guta w Bytomiu. Osiem lat spędzonych w Domu Modlitwy w Zagórzu daje okazje do intensywnej pracy nad niełatwą techniką malarstwa. Z pustelni zostaje przeniesiony do Katowic-Załęża gdzie przez cztery lata żyje i ewangelizuje wśród najuboższych – nie przestaje tworzyć. W Skomielnej Czarnej, do której zostaje przeniesiony w lipcu 2015 roku, zakłada samodzielną pracownię ikonopisarską. Wybrane prace z tego okresu twórczości publikuje w albumie pt. „Po śladach”. W ciągu dwudziestu lat spod jego pędzla wyszło ponad osiemset ikon i obrazów. Projektuje przestrzeń sakralną. Prowadzi warsztaty pisania ikon, przez które przewinęło się kilkaset osób. Ma swoich uczniów tworzących dziś samodzielnie. Jest współinicjatorem „Fraternii”. Mistrzowie, którzy wciąż go inspirują to Teofan Grek, Andrzej Rublow, Dionisij, a spośród współczesnych Kiko Argüello i Jerzy Nowosielski.
(tekst: ŚWIĘTO- IKONA WSPÓŁCZESNA Marcin Świąder OFMCap)